Kuba
Dzisiaj wstałem wcześnie, aby dowiedzieć się gdzie znika
Marta gdy jeszcze wszyscy śpią. Ogarnąłem się i szybko pobiegłem do pokoju
dziewczyn, gdzie zastałem ubrana na sportowo Martę. Wyglądała świetnie, jeszcze
jej takiej nie widziałem. Miała krótkie szare spodenki które odsłaniały jej szczupłe
i długie nogi, obcisła niebieska bluzeczka mm sexy.
- Hej a Ty co tutaj robisz- szepnęła do mnie ukochana
- Właśnie byłem ciekawy gdzie uciekasz każdego ranka.
- No kochany, nie tylko Ty tu kochasz sport- wyszła z pokoju- a Ty idziesz zemną, czy będziesz tu tak stał??
- Idę, idę… to znaczy biegnę. Czemu mi wcześniej nie powiedziałaś, ze uprawiasz sport – byłem ciekawy co takiego trenuje
- Nie pytałeś mnie to co miałam mówić, teraz mam niby wakacje ale trener i tak zadbał żebym się nie nudziła. Napisał w e-mailu co mam robić. Nie chciałam Cie martwic, ale już w połowie sierpnia mam wyjazd, ostre treningi, później przygotowuję się do mistrzostw Polski. Na jakiś czas będziemy musieli bez siebie wytrzymać- biegliśmy dalej ona posmutniała i przyspieszyła.
-Nie, Ja bez Ciebie nie wytrzymam, coś wymyślimy. A teraz muszę spędzać z Tobą każdą chwilę. – Byłem zszokowany, myślałem że całe wakacje spędzimy razem, wiedziałem że ona chodzi jeszcze do szkoły średniej i gdy skończą się wakacje będzie musiała się uczyć, ale do tego czasu cos bym wymyślił.- Więc mamy miesiąc, później coś się wymyśli. Jakoś damy radę, zawsze razem pamiętaj- stanąłem, przyciągnąłem Ją do siebie i pocałowałem.
- Kocham Cię ;*- uśmiechnęła się i wtuliła- Przecież zawsze możesz do mnie przyjechać i potrenować zemną.
- To nie jest zły pomysł, nie mogę się doczekać twojej 18. Wtedy będziesz mogła zemną zamieszkać, co Ty na to??- mam ochotę z nią zasypiać i budzić się, móc przy niej być w dzień i w nocy – na zawsze
- Wiesz co, nigdy nie wyobrażałam sobie lepszego faceta – powiedziała to tak czule i słodko, że nie miałem wątpliwości, ze to jest ta jedyna do końca życia…
- Hej a Ty co tutaj robisz- szepnęła do mnie ukochana
- Właśnie byłem ciekawy gdzie uciekasz każdego ranka.
- No kochany, nie tylko Ty tu kochasz sport- wyszła z pokoju- a Ty idziesz zemną, czy będziesz tu tak stał??
- Idę, idę… to znaczy biegnę. Czemu mi wcześniej nie powiedziałaś, ze uprawiasz sport – byłem ciekawy co takiego trenuje
- Nie pytałeś mnie to co miałam mówić, teraz mam niby wakacje ale trener i tak zadbał żebym się nie nudziła. Napisał w e-mailu co mam robić. Nie chciałam Cie martwic, ale już w połowie sierpnia mam wyjazd, ostre treningi, później przygotowuję się do mistrzostw Polski. Na jakiś czas będziemy musieli bez siebie wytrzymać- biegliśmy dalej ona posmutniała i przyspieszyła.
-Nie, Ja bez Ciebie nie wytrzymam, coś wymyślimy. A teraz muszę spędzać z Tobą każdą chwilę. – Byłem zszokowany, myślałem że całe wakacje spędzimy razem, wiedziałem że ona chodzi jeszcze do szkoły średniej i gdy skończą się wakacje będzie musiała się uczyć, ale do tego czasu cos bym wymyślił.- Więc mamy miesiąc, później coś się wymyśli. Jakoś damy radę, zawsze razem pamiętaj- stanąłem, przyciągnąłem Ją do siebie i pocałowałem.
- Kocham Cię ;*- uśmiechnęła się i wtuliła- Przecież zawsze możesz do mnie przyjechać i potrenować zemną.
- To nie jest zły pomysł, nie mogę się doczekać twojej 18. Wtedy będziesz mogła zemną zamieszkać, co Ty na to??- mam ochotę z nią zasypiać i budzić się, móc przy niej być w dzień i w nocy – na zawsze
- Wiesz co, nigdy nie wyobrażałam sobie lepszego faceta – powiedziała to tak czule i słodko, że nie miałem wątpliwości, ze to jest ta jedyna do końca życia…
Andi
Ostatnio Karola ma dla mnie mało czasu, co się dzieje Kocham Ją i każda chwila z nią dodaje mi skrzydeł, uwielbiam jej uśmiech i to jak akcentuje wyrazy gdy jest zdenerwowana, kocham jej brązowe włosy, które tak ślicznie podkreślają jej uroczy mały nosek. Muszę Ją zapytać co się dzieje, poszukam ją wieczorem.
MARTA
Ostatnio Karola ma dla mnie mało czasu, co się dzieje Kocham Ją i każda chwila z nią dodaje mi skrzydeł, uwielbiam jej uśmiech i to jak akcentuje wyrazy gdy jest zdenerwowana, kocham jej brązowe włosy, które tak ślicznie podkreślają jej uroczy mały nosek. Muszę Ją zapytać co się dzieje, poszukam ją wieczorem.
MARTA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz